Fundacja
Historia i informacje o Fundacji
Przychodnia
Macierzyństwo i Życie
 
Nauka Kościoła
Dokumenty
Naprotechnologia
Lekarze i instruktorzy

Teksty

Selective salpingography in the treatment of tubal occlusion – preliminary report

21/05/15

„Niedrożność jajowodów” – dr Maciej Barczentewicz

19/05/15

   W dniach 17-27 kwietnia odbyłem podróż na Dominikanę. Celem podróży była operacja jednej z naszych pacjentek – ze zdiagnozowaną niedrożnością obu jajowodów. Wcześniej, w czasie zabiegu selektywnej histerosalpingografii  nie udało się przywrócić drożności. Zabiegi SHSG są wykonywane we współpracy  Kliniki Perinatologii i Położnictwa kierowanej przez p. prof Jana Oleszczuka i w Zakładu Neuroradiologii i Radiologii Zabiegowej pod kierownictwem p. prof Małgorzaty Szczerbo Trojanowskiej, w Lublinie w SPSK nr 4 przy ulicy Jaczewskiego 8. Skuteczność tych zabiegów przekracza 90 % jeśli chodzi o przywrócenie drożności jajowodów, ilość ciąż – to ok 30 % operowanych pacjentek.  U naszej pacjentki E.M. lat 35 nie udało się uzyskać drożności jajowodów po zabiegu SHSG. Przejdź do pełnej wersji tekstu »

„Przychodzą do mnie pary po in vitro”. Naprotechnologia alternatywą dla sztucznego zapłodnienia?

10/04/15

źródło: na:temat

Burzliwa debata na temat projektów in vitro zakończyła się głosowaniem. Dwa projekty przeszły do dalszych prac – to sukces zwolenników in vitro. Sztuczne zapłodnienie ma być wybawieniem dla par, które nie mogą mieć dziecka. Ale przeciwnicy in vitro mówią, że to żadne leczenie, tylko jakieś doraźne środki. I oferują naprotechnologię. Co to jest i jak działa?
Przejdź do pełnej wersji tekstu »

Stanowisko episkopatu polski ws. in vitro

09/04/15

źródło: KAI

W ciągu ostatnich dwóch lat Episkopat wydał co najmniej cztery ważne dokumenty bioetyczne, w których podkreślił swoje krytyczne stanowisko wobec procedury in vitro, choć zaznaczył, że dzieci powołane w ten sposób do życia należy przyjąć z miłością i szacunkiem, na który zasługują tak samo jak dzieci poczęte naturalnie.
Biskupi rozumieją potrzebę ustawowego uregulowania in vitro, ale wskazują przede wszystkim na potrzebę stworzenia narodowego programu prawdziwego leczenia niepłodności, a nie wyłącznie legalizacji in vitro, które niepłodności nie leczy. Przejdź do pełnej wersji tekstu »

Apel Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w związku z rozpoczęciem prac nad projektem ustawy o medycznym wspomaganiu prokreacji (in vitro)

01/04/15

Warszawa 31 marca 2015 roku

Wprowadzenie

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o leczeniu niepłodności i podjęła decyzję o skierowaniu go do prac legislacyjnych. Tym samym projekt ten zostaje oddany w ręce parlamentarzystów, wśród których są ci, którym zależy na prawdziwym dobru współobywateli i poszanowaniu dla godności człowieka. Do nich zwracamy się z prośbą o rozważenie zaprezentowanych poniżej argumentów związanych z oceną moralną proponowanych rozwiązań oraz podyktowanych troską o ochronę sumienia parlamentarzystów, którzy staną wobec decyzji w głosowaniu.
Przejdź do pełnej wersji tekstu »

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski o leczeniu niepłodności i in vitro

04/03/15

źródło: eKAI

Za swój obowiązek uważamy przypomnienie, że przygotowywana przez rząd ustawa o tzw. leczeniu niepłodności – która niebawem trafi do Parlamentu – powinna wspomagać przede wszystkim rozwój klinik gwarantujących leczenie niepłodności, a nie koncentrować się na opcji sztucznie wspomaganej prokreacji – czytamy w wydanym oświadczeniu Prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Jak podkreślają biskupi „musi zawierać ograniczenie, które zagwarantuje, by dzieci – dla ich dobra – nie były powoływane w procedurze in vitro poza relacją małżeńską, w parach nieformalnych”.

 

GŁOS PREZYDIUM KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI
W KONTEKŚCIE PRZYGOTOWYWANEJ USTAWY O LECZENIU NIEPŁODNOŚCI

 

Kościół jest świadomy, że niepłodność stała się w Polsce chorobą cywilizacyjną. Wyraża szczere współczucie parom dotkniętym tym cierpieniem i pragnie im towarzyszyć. Uważamy za konieczne stworzenie narodowego programu prawdziwego leczenia niepłodności. Współczesna medycyna wskazuje bowiem jasno, że usunięcie medycznych lub psychologicznych przyczyn niepłodności daje znacznie większe szanse na urodzenie zdrowego dziecka niż procedury sztucznie wspomaganego rozrodu, które nie leczą niepłodności. Przejdź do pełnej wersji tekstu »

Dr Barczentewicz: Projekt pisany pod dyktando

28/02/15

źródło: ekai.pl

To projekt najgorszy ze wszystkich dotychczasowych, pisany pod dyktando ośrodków in vitro, legalizujący i zapewniający dalszy, zwłaszcza finansowy, rozwój tego rynku – uważa dr Maciej Barczentewicz, ginekolog, prezes zarządu Fundacji Instytut Leczenia Niepłodności Małżeńskiej w Lublinie, komentując treść zmodyfikowanego po konsultacjach społecznych projektu ustawy o leczeniu niepłodności, którego autorem jest ministerstwo zdrowia. Barczentewicz natomiast podkreśla: „Jedynie całkowity zakaz in vitro i inseminacji na terenie Polski jest dopuszczalnym i dobrym rozwiązaniem ze względów etycznych, ale również naukowych”.

Komentarz:

Pierwszy wniosek, jaki nasuwa się po lekturze projektu ustawy o leczeniu niepłodności, jest taki, że to projekt najgorszy ze wszystkich dotychczasowych, pisany pod dyktando ośrodków in vitro – mający na celu zalegalizowanie istniejących praktyk i zapewnienie dalszego rozwoju, w tym zwłaszcza finansowego (możliwość finansowania ze środków publicznych) tego rynku. Przejdź do pełnej wersji tekstu »

Dr Barczentewicz o pomyłce in vitro: sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą

źródło: ekai.pl
Dr Barczentewicz o pomyłce in vitro: sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą

To stara prawda, że sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą. Oprócz bezpośrednich wykonawców winę za pomyłkę ponosi też minister i cały aparat państwowy, który zadecydował o programie in vitro – uważa ginekolog dr Maciej Barczentewicz, komentując w rozmowie z KAI pomyłkę kliniki in vitro ze Szczecina, na skutek której kobieta urodziła nie swoje dziecko. Prezes zarządu Fundacji Instytutu Leczenia Niepłodności Małżeńskiej w Lublinie przypomina, że ta dramatyczna historia jest kolejną przesłanką do tego, aby całkowicie zakazać procedur wspomaganego rozrodu w Polsce.

Łukasz Kasper: Jak pomyłka, do której doszło w laboratorium in vitro w Szczecinie, świadczy o samej procedurze in vitro, bezpieczeństwie jej kolejnych etapów?

Dr Maciej Barczentewicz: Zgłaszają się do mnie pacjentki z niepowodzeniami po in vitro, ostatnio również po niepowodzeniach in vitro z programu rządowego ministra Arłukowicza. Trzeba mieć świadomość, że większość małżeństw poddających się tym procedurom nie uzyska „oczekiwanego sukcesu”. Jeżeli „skuteczność” wynosi ok. 20% urodzeń na cykl IVF, to jeśli wykona się jedno podejście, pozostaje 80% niepowodzeń. Jeśli się wykona 3 procedury, to też realna skuteczność jest poniżej 50% – ale „kto to wytrzyma”, jak mi kiedyś powiedział jeden z lekarzy z ośrodka in vitro w Łodzi.
Przejdź do pełnej wersji tekstu »

Stanowisko Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski w sprawie dopuszczenia do swobodnego obrotu handlowego pigułki postkoitalnej

W związku z publicznymi zapowiedziami dopuszczenia do obrotu bez reglamentacji preparatu postkoitalnego (tzw. pigułka dzień po), Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski przedstawia poniższe stanowisko.

W dyskusji publicznej poświęconej dopuszczalności swobodnego obrotu pigułką postkoitalną występuje kilka zasadniczych przekłamań, które stwarzają wrażenie, że mamy do czynienia z lekiem (a więc środkiem terapeutycznym), jak również, że polskie organy państwa są zobowiązane rozstrzygnięciem Unii Europejskiej do tego, by pilnie dopuścić obrót takim preparatem bez reglamentacji związanej z potrzebą konsultacji z lekarzem i wystawieniem recepty.

Wyjaśnienia wymaga działanie pigułki (ulipristalu). Ma ona podwójny mechanizm. Pierwszy, podobny do preparatów stosowanych w aborcji farmakologicznej (mifepristone), modyfikuje funkcje receptorów progesteronowych (działanie postowulacyjne i antynidacyjne). W tym przypadku następuje wydalenie zarodka ludzkiego z ustroju matki i jego śmierć. Drugie oczywiście zakłada potencjalną blokadę owulacji (działanie przeciwowulacyjne). Oba mechanizmy niszczą procesy fizjologiczne, które umożliwiają odpowiednio utrzymanie ciąży lub jej powstanie. Przejdź do pełnej wersji tekstu »

Ksiądz wobec problemu niepłodności. Rozmowa z DR. MACIEJEM BARCZENTEWICZEM

13/06/14

z DR. MACIEJEM BARCZENTEWICZEM, lekarzem ginekologiem-położnikiem, prezesem zarządu fundacji Instytut Leczenia Niepłodności Małżeńskiej im. Jana Pawła II w Lublinie, rozmawia Agnieszka Strzępka

Zacznijmy od zwyczajnego wyjaśnienia pojęć: NaProTechnology, profilaktyka niepłodności, in vitro.

Naprotechnologia (Natural Procreative Technology), czyli technologia naturalnej prokreacji, to odpowiedź na dominującą w „nowoczesnej” ginekologii tendencję do mówienia o medycynie reprodukcyjnej i technikach wspomaganego rozrodu; dziś w Polsce szczególnie nagłośniona w kontekście leczenia niepłodności i dyskusji o legislacji dotyczącej in vitro. Można powiedzieć, że jest to naturalna odpowiedź na główny nurt praktyk, procedur i paradygmatów współczesnej medycyny reprodukcyjnej. Prof. Thomas W. Hilgers z Omaha (Nebraska, USA), będąc na czwartym roku studiów medycznych, zafascynował się przesłaniem encykliki Humanae vitae papieża Pawła VI, potraktował je bardzo osobiście i od ponad 30 lat rozwija NaProTechnology – można inaczej powiedzieć – ludzką wizję ginekologii i położnictwa, zgodną z nauczaniem Kościoła. Leczenie według metod naprotechnologii (zachowawcze i chirurgiczne) to klasyczne leczenie oparte na osiągnięciach medycyny współczesnej, stale rozwijane przez Instytut Papieża Pawła VI, powstałą w 1981 roku The American Academy of FertilityCare Professionals z siedzibą w St. Louis oraz założony w 2000 roku International Institute of Restorative Reproductive Medicine z siedzibą w Londynie. Jest ono skuteczne w konkretnych problemach, między innymi w niepłodności, nawykowych poronieniach, zespole napięcia przedmiesiączkowego, depresjach poporodowych, nawracających torbielach jajnikowych i wielu innych. Od „nowoczesnej” medycyny reprodukcyjnej, skierowanej najpierw na regulację poczęć poprzez różne metody antykoncepcji i terminacji ciąży (niszczenia poczętego życia ludzkiego), a później na zastępowanie naturalnych procesów przekazywania życia metodami hodowlano-reprodukcyjnymi stosowanymi przez zootechnikę, czyli inseminacje oraz techniki in vitro, różni naprotechnologię to, iż jest ona ukierunkowana na dobrą diagnostykę i skuteczne leczenie. Od 1978 roku, kiedy urodziło się pierwsze dziecko z probówki, Luiza Brown, główny nurt w postępowaniu w niepłodności odchodzi jednak coraz dalej od diagnostyki i leczenia.
Przejdź do pełnej wersji tekstu »