Naturalne planowanie rodziny a medycyna
25/01/08
Naturalne podejście do płodności to dla dzisiejszego człowieka Zachodu pieśń przeszłości. Cywilizacja, w tym rozwój medycyny, zwłaszcza od końca XIX wieku przyniosła w naszym kręgu kulturowym antynatalistyczną mentalność. Nasze praprababcie i prababcie rodziły 8 czy 11 razy, przyjmując w małżeństwie naturalny rytm płodności, z pełną otwartością na przychodzące życie. Już w dwudziestoleciu międzywojennym sytuacja zaczęła się zmieniać, zaczęło się mówić o świadomym macierzyństwie, co w praktyce oznaczało ograniczenie liczby urodzin. Pole do popisu znaleźli wówczas tacy progresiści, jak Boy-Żeleński oraz różnych orientacji eugenicy. W kręgach inteligenckich, także w wielu rodzinach lekarskich, aborcja, przerwanie ciąży jako „zabieg” świadomego planowania rodziny bywał powszechnie akceptowany. Przejdź do pełnej wersji tekstu »